"Język niemiecki z der, die, das jest dla mnie pozbawiony jakiejkolwiek logiki"
Pochodzę z Tajpej na Tajwanie i mam 30 lat. Zdałem maturę w moim rodzinnym kraju, a następnie studiowałem ekonomię i literaturę arabską.
Następnie przez pięć lat pracowałam dla Foxconn jako kierowniczka projektu biznesowego dla produktów iPad w Chinach i USA.
W czerwcu rozpoczynam pracę w Hilti w Bebrze jako Global Process Manager. Następnie jestem odpowiedzialna za optymalizację procesów w logistyce i magazynowaniu w Moskwie, Dubaju, Singapurze i USA.
W ten sposób zarabiałam pieniądze, aby móc podróżować do Australii i Europy. Zainspirowana kulturą i stylem życia w Europie, zapragnełam zamieszkać tu na stałe. W porównaniu z Tajwanem, ludzie w Europie bardziej cieszą się życiem i nie myślą tylko o pracy.
Wybrałam Niemcy jako moje nowe miejsce studiów, ponieważ uważam, że Niemcy mają bardziej stabilną sytuację gospodarczą niż reszta Europy. Chociaż Rzym i Sorrento podobały mi się bardziej.
Ukończyłam studia magisterskie z zarządzania w Berlinie i odbyłam staż w firmie Bosch w Stuttgarcie. Z powodzeniem ukończyłam również egzamin B2 z języka niemieckiego.
Moimi największymi problemami po przyjeździe była biurokracja i znalezienie mieszkania. Brakuje mi możliwości robienia zakupów przez całą dobę (nawet w niedziele). Brakuje mi również wydajności i szybkiego przetwarzania w administracji oraz wyraźnie zauważalnego braku chęci obsługi klientów.
Czuję się dobrze w Niemczech i jak dotąd nie doświadczyłam żadnej dyskryminacji. Mam też niemieckich przyjaciół.
Berlin oferuje wiele wydarzeń i atrakcji.
Uwielbiam parki i jeziora, stare budynki i wysportowanych ludzi. Rozsądne ceny za dobre produkty, a także wielokulturowa różnorodność. Czuję się w pełni zintegrowana z Berlinem.
Byłam zaangażowana w przygotowywanie żywności dla bezdomnych i opiekę nad dziećmi uchodźców. Ale niestety nie mam teraz na to czasu, zwłaszcza że przeprowadziłem się z Berlina z powodów zawodowych.
Moje pierwsze wrażenia - pochodzące z Neapolu - były następujące:
Niemcy są czystsze niż Włochy! Ale nie tak czyste jak Tajwan!
W porównaniu z Tajpej wszystko wydaje się małe i urocze.
Czuję się tu bezpieczniej niż we Włoszech, ale nie tak bezpiecznie jak na Tajwanie, a Niemcy wydają się nieco zimni.
Dla mnie typowo niemieckie to przestrzeganie zasad życia codziennego.
Uwielbiam piłkę nożną, Oktoberfest i jarmark bożonarodzeniowy, lubię też obfite niemieckie śniadanie z chlebem i serem.